Wizyty u klientów

    Źródło pomysłów na nowe produkty

    Jeśli uważacie Państwo, że największym zagrożeniem dla przyszłości Państwa firmy jest przestarzała technologia lub globalna konkurencja, zastanówcie się nad tym jeszcze raz. Oczywiście, czynniki te mogą być bardzo ważne, ale są porównywalne z zagrożeniem, o którym mówi się znacznie mniej. Czynnikiem, który może ostatecznie spowodować problemy, jest ograniczone myślenie.

    Niezależnie od tego, czy ktoś jest menedżerem czy zwykłym pracownikiem, powinien zwrócić uwagę na kilka sygnałów rozpoznawczych. Ile czasu spędzacie Państwo w biurze, a ile poświęcacie na wizyty u swoich klientów? Jak często zakładacie obuwie robocze i okulary ochronne, żeby zbliżyć się do procesów produkcyjnych? Jeśli czytacie ten artykuł w przytulnym biurowym zaciszu, od razu możecie postawić sobie pierwszy minus.

    Jaki nowy produkt moglibyście opracować, gdybyście wiedzieli więcej na temat metali oraz ich właściwości? Jakie pomysły przyszłyby Wam do głowy, gdybyście śledzili każdy krok procesu produkcyjnego klienta? Co dla klienta jest najważniejsze?

    Nie oczekujcie, że klient powie Wam, czego potrzebuje – to jest niewłaściwe podejście. Trzeba podjąć próbę dostrzeżenia potrzeb klienta jego własnymi oczami. Kiedy uda się Wam to zrobić, dowiecie się, co trzeba usprawnić albo czego brakuje Waszym produktom oraz w którym miejscu nie zrobiliście czegoś tak, jak powinno się zrobić. Wypytajcie klienta o jego problemy oraz przeszkody, przed którymi staje.

    Ja zostałem zainspirowany nową technologią, która – jak wierzę – zaprowadzi moją firmę w następną dekadę, podczas wizyty u swojego klienta. Podczas wizyty dowiedziałem się, że klient mógłby wykonywać swoje drzwi z blachy szybciej, niż był w stanie instalować na nich zawiasy i zamki. Jako szef firmy zajmującej się zamkami i zawiasami potraktowałem to jako wyzwanie i przystąpiłem do projektowania sposobu zredukowania czasu instalacji z 5, 10 minut do jednej minuty.

    Podczas odwiedzin w zakładzie nie należy szukać wyłącznie problemów. Zwróćcie uwagę na to, co robi klient obecnie oraz jakie są wady i zalety jego działań, a następnie spróbujcie zaoferować lepsze rozwiązanie.

    Obecnie zbyt wielu inżynierów projektuje według teorii, zamiast na bazie dogłębnego zrozumienia. Należy spędzić tydzień w warsztacie dostawców albo we własnym, jeśli Wasza firma taki posiada. Skorzystajcie z kursów, które przybliżą Wam nowe materiały oraz ich właściwości, lub takich, które zajmują się nieznanymi Wam procesami mechanicznymi.

    Dla mnie wykształcenie w dziedzinie wykonywania narzędzi okazało się wyjątkowo cenne podczas sporządzania projektów dla moich klientów. Pozwala mi ono intuicyjnie przewidzieć sposób zachowywania się danego materiału w określonych warunkach albo zakres tolerancji, jaki będzie potrzebny.

    Historia nowych produktów pełna jest wynalazków odkrytych, przynajmniej częściowo, przez przypadek. Należy do nich teflon, wulkanizowana guma czy nawet samoprzylepne naklejki.

    Żaden z powyższych pomysłów nie przyczyni się do rozwoju Waszej firmy, jeśli będziecie odrzucać nowe idee. Nie wystarczy zachęcać do kreatywności – trzeba zapewnić, aby stanowiła ona integralną część pracy ludzi. Nowatorstwo należy nagradzać. Równocześnie z każdego nieudanego pomysłu trzeba wyciągać wnioski na przyszłość, ale nagradzać twórcze wysiłki.

    Otwarcie się na nowe pomysły niekoniecznie rozwiąże problemy takie jak globalna konkurencja czy przestarzała technologia. Ale może wzmocnić reagowanie Waszej firmy na każdy pojawiający się problem.

    Dieter Ramsauer, założyciel firmy DIRAK, posiada ponad 150 patentów

    Autor: Dieter Ramsauer DIRAK