To jedne z najważniejszych targów tej branży w Europie. W tegorocznych, 11. targach wzięło udział blisko 800 wystawców. Przeważały przedsiębiorstwa zagraniczne
Do tej pory największą ilość pracujących maszyn różnego rodzaju miałem okazję podziwiać na Automaticonie, a także na targach Machtool. Po tegorocznej wizycie na terenie targów Kielce mogę spokojnie wymieniać obok nich Plastpol.
7 megawatów energii (zabezpieczone blisko 10) przeznaczono na zapewnienie „obsługi” wystawców targów. Ilość maszyn produkujących elementy z tworzyw, służących do ich przetwórstwa, recyclingu etc. była imponująca. A co najważniejsze – większość z nich można było podziwiać w działaniu. Te, które w zasadzie stanowiły autonomiczne linie produkcyjne, technologiczne, uruchamiano o określonych porach – o czym wszystkich zainteresowanych informowały zarówno tablice ustawione na stoiskach wystawców, jak i komunikaty z radiowęzła. Tutaj warto pochwalić zarząd targów za organizację. Zapewniono doskonałe warunki zarówno wystawcom, jak i zwiedzającym zarówno od strony możliwości wystawienniczych, jak i zaplecza socjalnego i gastronomii.
Międzynarodowe Targi Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych Plastpol są jedną z trzech imprez organizowanych w Targach Kielce, które zostały przyjęte do elitarnego Globalnego Stowarzyszenia Przemysłu Targowego UFI, zrzeszającego najlepsze światowe wystawy…
„Rzeczpospolita”, dodatek przygotowany
na targi Plastpol, 29 maja – 1 czerwca 2007
Oczywiście, zdarzały się drobne potknięcia, jak np. chwilowy zanik prądu. Przewrotnie można jednak stwierdzić, iż „defekt” ten pozwolił zwiedzającym na zaobserwowanie zachowania maszyn w takim przypadku; czy będą w stanie podjąć przerwany cykl od momentu, w którym nastąpiła przerwa w dostawie energii, czy też… wymagać będą procedur serwisowych.
Wszystko zaczęło się 10 lat temu, w 1997 roku. Wtedy bowiem Targi Kielce po raz pierwszy zorganizowały wystawę poświęconą przetwórstwu tworzyw sztucznych. Na niespełna 800 metrach kwadratowych powierzchni zaprezentowało się 83 wystawców. W czasie jubileuszowych ubiegłorocznych targów liczba wystawców – z ponad 25 krajów – zwiększyła się do 720.
Zgodnie z wypowiedziami organizatorów Plastpol stał się jedną z flagowych imprez targowych organizowanych w Kielcach. Jest miejscem spotkań najważniejszych firm z branży, prezentujących nowości w dziedzinie techniki przetwórstwa tworzyw: maszyny, technologie, urządzenia, formy, tworzywa, komponenty, wreszcie – systemy informatyczne wykorzystywane w branży.
Miło było nam stwierdzić, iż wiele spośród obecnych na targach firm znanych jest zapewne naszym czytelnikom między innymi z publikowanych na naszych łamach materiałów. Warto też podkreślić, iż wśród wystawców nie zabrakło przedstawicieli firm zajmujących się odlewami z metalu, a także wysoko wydajną obróbką. I rzeczywiście, w pewnych przypadkach zasadne wydaje się wykorzystanie metali w miejsce stosowanych tworzyw. Mimo iż zdawać by się mogło, że tworzywa sztuczne rzeczywiście są niezastąpione.
A maszyny?
Trudno było przejść obojętnie chociażby obok imponującej sowimi rozmiarami, nowej wtryskarki Allrounder 920 S, o sile zamykania 5000 kN, zdecydowanie rozszerzającej zakres stosowania wtryskarek firmy ARBURG. Nawiasem mówiąc, znacznej grupie zwiedzających trudno było przejść obojętnie obok pracujących wtryskarek. Powód był często prozaiczny i niezwiązany z chęcią bliższego zapoznania się z rozwiązaniami technicznymi maszyny (chociaż byłem świadkiem dyskusji dwóch rozentuzjazmowanych młodych inżynierów, zapewne konstruktorów, na temat sposobu zamontowania przekładni śrubowych w jednym z prezentowanych modeli wtryskarek). Z prawie każdej pracującej maszyny – wtryskarki – wypadały gotowe produkty: miski, miednice, mydelniczki oraz inne niezbędne, atrakcyjne i niewątpliwie – warte zdobycia, nawet za cenę odstania 15 minut w długim ogonku, dobra doczesne.
Co przyniesie kolejna edycja, zobaczymy już za rok.
(jAs)