Acrobat 3D. Adobe w Polsce?

    Podczas organizowanej w marcu br. konferencji Adobe, mieliśmy okazję spotkać się z szefem działu marketingu na Europę Wschodnią, Richardem Markuzy. Korzystając z okazji, postanowiliśmy zadać kilka pytań o przyszłość i plany Adobe dotyczące Polski, a także… o nowego Acrobata 3D, dedykowanego do zastosowań inżynierskich

    Co sprawiło, iż Adobe zdecydowało się na otwarcie własnego biura w Polsce?

    – Są dwa główne powody ekspansji Adobe na polskim rynku. Jednym z nich jest fakt, iż po przejęciu firmy Macromedia, Adobe zyskał dodatkowy wielki potencjał wzrostu. Praktycznie nie ma komputera, na którym nie byłoby zainstalowanej aplikacji Adobe. Myślę tu o AcrobatReaderze, a także o Flashu. Konsekwencją jest planowe rozszerzanie także udziału geograficznego w rynku światowym, i intensyfikacja obecności na najbardziej obiecujących rynkach – w tym na rynku polskim. Drugi związany jest ze specyfiką polskiego rynku, a także zmianami zachodzącymi w prawie i ustawodawstwie dotyczącymi m.in. komputerowego piractwa. Dynamiczny polski rynek staje się coraz bardziej atrakcyjny.

    Czy to oznacza zmianę strategii Adobe, czy też wskazuje na to, iż Polska stała się znaczącym rynkiem w tym regionie?

    – To nie oznacza oczywiście zmiany strategii firmy, ale jest efektem działań już wcześniej prowadzonych. Polska w ciągu kilku ostatnich lat stała się bardzo ważnym rynkiem w Europie Wschodniej. Obecnie, wraz ze wzrostem szybkości przemian i rozwoju przemysłu i rynku w Polsce, nabieramy przekonania, iż decyzja o otwarciu biura była słuszna.

    Czy wiadomo, kiedy zostanie otwarte? Jakie korzyści dla użytkowników oprogramowania Adobe, a także… resellerów Adobe w Polsce wynikną z faktu obecności oddziału firmy w naszym kraju?

    – W chwili obecnej nie mogę podać daty otwarcia przedstawicielstwa, ale prace nad jego zorganizowaniem trwają i są bardzo zaawansowane. Nasi partnerzy i klienci zyskają w oczywisty sposób na tym, iż będziemy bliżej: łatwiej nam będzie reagować na ich potrzeby i na sytuację na rynku.

    Jak dużą grupę klientów Adobe stanowią inżynierowie i ludzie pracujący dla potrzeb przemysłu?

    – Znaczącą. Ciężko wyrazić to w liczbach. Od czasu, gdy nasze oprogramowanie opracowane zostało pod kątem ułatwienia procesów komunikowania się, wymiany informacji i współpracy, nie mówimy o inżynierach i rynku przedsiębiorstw, tylko raczej o ludziach pracujących i współpracujących z tych branż i sąsiednich obszarów. Nie zmienia to faktu, iż rynek związany z przemysłem jest tak ważny, iż mamy ludzi, specjalne programy i rozwiązania dedykowane na jego potrzeby.

    Dlaczego Adobe podjął decyzję o stworzeniu wersji 3D? – Przedsiębiorstwa, jak i sami inżynierowie, inwestują ostatnio wielkie pieniądze w systemy IT, w celu połączenia w jedno, scalenia procesów projektowania, produkcji i zarządzania. Ale i tak więcej niż połowa komunikacji związanej z informacjami i danymi dotyczącymi profilu działalności przebiega pomiędzy partnerami dysponującymi różnymi rozwiązaniami informatycznymi. Aby rozwiązać ten problem, zdecydowaliśmy się stworzyć Acrobata 3D. Łączy w sobie możliwości związane z informacją i grafiką 3D z możliwościami właściwymi dla Acrobata w wersji profesjonalnej. To zapewni dużo wydajniejszą i łatwiejszą wymianę danych, projektów etc.

    Jakie są nowe najważniejsze możliwości które sprawiają, iż Acrobat 3D staje się wygodniejszy i w większym stopniu ułatwia pracę inżynierom?

    – Inżynierowie już używają PDF-ów jako standardowego formatu służącego wymianie informacji między sobą, między partnerami handlowymi, klientami etc. A nowy Acrobat 3D przełamuje ograniczenia związane z niemożnością przekazania danych w postaci trójwymiarowej, oferuje precyzję związaną z CAD-em 3D wszystkim użytkownikom darmowej wersji Adobe Readera (poczynając od wersji 7). Innymi słowy użytkownik zyskuje możliwość przedstawienia wszystkich rozwiązań wykorzystując rysunki 3D i właściwe projekty, by najdokładniej odwzorować to, co stanowi jego ofertę. Oczywiście, Adobe3D oferuje kilka narzędzi, np. związane z wymiarowaniem i skalowaniem osadzonego dokumentu 3D, typowe dla zastosowań inżynieryjnych.

    Rozmawiał :

    Maciej Stanisławski