Tym razem w miejskiej dżungli

Samochody roboty będą rywalizować o prymat i 2 miliony dolarów nagrody w wyścigu zorganizowanym przez Defense Advanced Research Projects Agency (DARPA). Wyścig planowany na październik 2007 jest szansą na przyjrzenie się samochodom przyszłości

W odróżnieniu od poprzednich edycji – o których pisaliśmy na łamach Design News m.in. w paźdzerniku 2005 roku, uczestnicy tegorocznego wyścigu będą musieli przejechać 100 kilometrów po miejskich drogach. Samochody roboty będą zdane zupełnie na siebie. Będą musiały nawigować samodzielnie, tzn. bez ludzkiej pomocy.

Wyścigi miejskie DARPA zostały wymyślone po to, by zachęcić konstruktorów do budowania pojazdów zdolnych poruszać się po ulicach miast samodzielnie. W przyszłości roboty te miałyby ratować rannych „wynosząc” ich z pola bitwy. To w odległej przyszłości. Ale już wkrótce podobne rozwiązania techniczne można by stosować w samochodach do poprawy bezpieczeństwa na drogach.

Zasady wyścigu obejmują trzymanie się swoich pasów ruchu, ustępowanie pierwszeństwa na skrzyżowaniach, jazdę w korku i przestrzeganie wszystkich przepisów kodeksu drogowego. „Zawodnicy” będą mieli sześć godzin na pokonanie trasy.

Jednym z uczestników wyścigu będzie Uniwersytet Stanford ze swym 2006 Volkswagen Passat – przezwanym Junior. Ma on za zadanie wygrać tegoroczne zawody, tak jak zrobił to jego poprzednik, Stanley w 2005 roku. Stanley, to zmodyfikowany Volkswagen Touareg. W zawodach pokonał 22 konkurentów. Komputer pokładowy Juniora jest około cztery razy potężniejszy od tego zastosowanego w Stanley’u, a inżynierowie z Volkswagena w America Electronics Research Laboratory zmodyfikowali jego układ kierowniczy, zautomatyzowany mechanizm regulacji prędkości i hamulce. Junior może się również poszczycić bardzo wyszukanymi czujnikami, takimi jak określający odległość laser pracujący w środowisku 3D, czy podgląd otoczenia (360°) niemalże w czasie rzeczywistym. Jest to o tyle istotne, że pojazd porusza się bez kierowcy i musi „widzieć” drogę i innych uczestników ruchu.

– Wyścigi Urban Challenge pozwolą przeskoczyć ograniczenia, jakie posiadają dzisiejsze, kierowane przez ludzi, pojazdy – powiedział William „Red” Whittaker z Carnegie Mellon’s Robotics Institute.

Źródło: www.automatyka.pl