Polimery wytwarzające energię elektryczną
-- wtorek, 01 kwiecień 2008
Opatentowane półprzewodnikowe polimery jednoczą się z konwencjonalnymi technologiami, aby przyspieszyć rozwój wykorzystania energii słonecznej
Elastyczne ogniwa fotowoltaiczne znacznie zmniejszą koszty uzyskiwania energii słonecznej
Na pewno nie jest łatwo być zielonym. Ameryka - po dwóch znaczących podwyżkach cen - uruchomiła w latach siedemdziesiątych XX wieku ambitne programy zmniejszania zależności od ropy naftowej. Jednakże, za każdym razem, wielka kampania na rzecz ekonomicznych samochodów i alternatywnych źródeł energii szybko straciła impet po spadku cen tego paliwa.
Zmieniające się tendencje mają bezpośredni wpływ na rozwój technologii wykorzystujących energię słoneczną, której udział w światowej produkcji energii ciągle wynosi poniżej 1 %, głównie z powodu jej kosztów, które są siedem lub osiem razy większe od kosztów energii produkowanej w elektrowniach konwencjonalnych (używających węgiel). Obecnie zauważa się ponowny wzrost zainteresowania energią słoneczną w różnych stanach USA, którym przewodzi Kalifornia. Energia ta stała się nawet nowym ulubieńcem kapitałów lokowanych w ryzykowne przedsięwzięcia oraz głównych firm produkujących polimery, takich jak DuPont i Bayer MaterialScience zauważających w tej dziedzinie znaczne możliwości.
Drugim bardzo ważnym czynnikiem, mającym kolosalny wpływ na wykorzystanie i rozwój energii słonecznej, jest obecnie armia U.S.A. dążąca do zwiększenia mobilności żołnierzy. Plecak noszony przez żołnierza waży około 45 kG, łącznie z bateriami do zasilania przez trzy dni różnego sprzętu ważącego 9 kG. Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych Obrony (DARPA) przyznała niedawno 12,2 miliona USD konsorcjum ogniw słonecznych o bardzo dużej wydajności, w skład którego wchodzą DuPont i Uniwersytet Delaware. DARPA żąda od naukowców opracowania ładowarek zasilanych energią słoneczną, które mogłyby być wbudowane w sprzęt używany na polu walki, taki jak: radiostacje, systemy nawigacji GPS i noktowizory.