Obrabiarki CNC – rynek 2007
-- czwartek, 01 luty 2007
„Miniony rok 2005 był rokiem dobrym dla dystrybutorów i dostawców obrabiarek CNC w Polsce” – tymi słowami nasz redakcyjny kolega rozpoczął ubiegłoroczną edycję Raportu dotyczącego rynku obrabiarek CNC w Polsce. I mimo upływu roku, a za sprawą cały czas sprzyjającej koniunktury, nie straciły one nic ze swojej aktualności
Mogli o tym przekonać się wszyscy, którzy zdecydowali się odwiedzić chociażby ubiegłoroczne krakowskie targi Eurotool. Oferta maszyn na naszym rynku cały czas się powiększa, a swoje wyroby prezentują zarówno firmy nastawione na sprzedaż wielkoseryjnie wytwarzanych standaryzowanych maszyn, jak i producenci i dostawcy nastawieni na mniejsze serie, ale za to w większym stopniu dostosowane do potrzeb indywidualnego nabywcy. Chociaż biorąc pod uwagę możliwości doboru opcji wyposażenia dodatkowego, zacieranie się różnic pomiędzy dedykowanymi zastosowaniami pionowych i poziomych centrum obróbczych, czy wreszcie możliwości stosowania coraz większej liczby osi – ostatnie stwierdzenie wydaje się coraz mniej uzasadnione.
Podobnie jak w przypadku większości opracowanych przez naszą redakcję raportów, również tym razem jako podstawę przyjęliśmy wyniki odpowiedzi otrzymanych na rozesłane ankiety.
Wraz z napływającymi odpowiedziami pojawiły się sugestie, by od następnej edycji raportu umieszczać wśród informacji o maszynach dane dotyczące m.in. dokładności pozycjonowania, wartości mocy napędu wrzeciona pod obciążeniem, czasu wymiany narzędzia „od wióra do wióra” itp. W tegorocznej edycji szczególne wątpliwości budziło pytanie właśnie o czas wymiany narzędzia – nie sprecyzowaliśmy, o jaki „czas” dokładnie nam chodzi, gdyż doświadczenie ubiegłorocznego raportu jasno wykazało, iż obie szybkości są ze sobą proporcjonalnie związane: maszyna szybsza od konkurencyjnej, jeśli chodzi o czas wymiany narzędzia jest także szybsza w przypadku czasu wymiany narzędzia „od wióra do wióra”. Warto tutaj dodać tytułem wyjaśnienia, iż niniejszy raport z założenia nie jest przeglądem oferty handlowej, a jedynie zestawieniem wybranych wartości, wybranych cech charakterystycznych uwzględnionego w nim sprzętu. A jego celem jest zasygnalizowanie pewnych tendencji związanych z projektowaniem i wytwarzaniem nowoczesnych centrów obróbczych.