Kilka słów o manipulowaniu…

Doskonale pamiętamy czasy, kiedy z komputerami „porozumiewaliśmy się” tylko za pomocą klawiatury i ekranu monitora. Rozwój komputerów opartych o 16-bitowe procesory przyniósł systemy operacyjne w postaci okienek, a także wygodne urządzenia wskazujące – popularne „gryzonie”. Jeszcze nie tak dawno z kolei zastanawiano się, czy dodatkowa rolka na grzbiecie współczesnej myszki rzeczywiście jest niezbędna i znacząco przyczyni się do ułatwienia pracy z komputerem – nie tylko przy przewijaniu zawartości stron w przeglądarkach…

Mysz stała się nieodłącznym wyposażeniem współczesnych komputerów – nawet w zastosowaniach mobilnych nadal pozostaje chętniej używanym urządzeniem, niż przewidziane przez producentów laptopów „touchpady” etc. Okazuje się jednak, że nawet pracę z myszą można usprawnić, sczególnie podczas zastosowań projektowych, czy pracy w środowiskach graficznych.

ZESTAWIENIE wybranych parametrów kontrolerów ruchu 3D firmy 3Dconnexion

Główne cechy SpaceTravelera:

Główne cechy SpacePilota:

• optyczny, bezkontaktowy system mierniczy; sensor z sześcioma stopniami swobody ruchu

• optyczny czujnik o sześciu stopniach swobody

• 8 podświetlanych, programowalnych klawiszy (rozmieszczonych dowcipnie na obwodzie urządzenia – na zdjęciu tworzą niebieski pierścień)

• 21 klawiszy, w tym 15 z możliwością przeprogramowania

• stabilna, chociaż niewielka konstrukcja, wykonana ze stali nierdzewnej

• płaskie lub profilowane oparcie nadgarstka

• wspomaganie ponad 100 aplikacji włącznie z najważniejszymi pakietami 3D CAD

• wyświetlacz LCD

• regulowana czułość urządzenia

• regulowana czułość

• wymiary zewnętrzne: 46 x 46 x 43 mm, przy masie nie przekraczającej 0,23 kg

• wymiary: 236 x 143 x 53 mm, przy wadze 0,85 kg

• bardzo korzystna relacja ceny do możliwości i faktycznej wartości urządzenia

Łatwiej jeść nożem i widelcem…

… tak samo jak łatwiej jest trzymać jabłko w jednej ręce, a nóż do obierania w drugiej. Jeśli przyjmiemy to stwierdzenie jako pewnik, łatwo dojdziemy do wniosku, że dodatkowe urządzenie – w charakterze manipulatora – może w znacznym stopniu usprawnić naszą pracę. Doczekaliśmy się urządzeń, dostępnych także w Polsce, będących w istocie wysoce wyspecjalizowanymi kontrolerami ruchu obiektów trójwymiarowych w środowiskach graficznych. A stale rosnące grono ich użytkowników świadczy dobitnie o tym, iż w pewnych środowiskach obie ręce stają się niezbędne.

Dwa manipulatory pozwalają stworzyć wydajny i bardziej spójny system pracy. Raporty użytkowników mówią o 30% wzroście produktywności i o ponad połowę mniejszej licznbie powtarzalnych ruchów wykonywanych zwykłą myszką. Dzięki urządzeniu do nawigacji w 3D można równocześnie przesuwać, przybliżać, oddalać lub obracać model trójwymiarowy, czy też zbiory danych, podczas gdy druga ręka wybiera, bada lub edytuje określone dane czy parametry przy pomocy myszki.

 Z LEWEJ: SpacePilot, poniżej: SpaceTraveler

Rozwiązanie minimum

Tak chyba można określić mniejsze urządzenie obecne na rynku. Mowa tutaj o SpaceTravelerze, kontrolerze ruchu 3D dedykowanym dla osób pracujących w terenie, tudzież w warunkach ograniczonego miejsca na „desktop”. Rozmiary pozwalają na łatwe znalezienie miejsca do jego transortu, przechowywania (aktówka, torba na komputer), wreszcie – stosowania. Co ciekawsze, nie odbijają się negatywnie na ergonomi korzystania z niego.

Rozwiązanie dla bardziej wymagających

Oferujący więcej możliwości – w postaci większej liczby programowalnych klawiszy (ponad 21) o dynamicznie zmieniających się opisach, wyświetlacza, czy bardziej ergonomicznie ukształtowanej obudowy, pozwalającej na wygodne umieszczenie dłoni – Space- Pilot znany już jest czytelnikom DesignNews z testu opublikowanego w ubiegłym roku, kiedy tego typu urządzenia dopiero pojawiały się na rynku. Zainteresowanych odsyłamy do lektury (pełny tekst dostępny także w archiwum na stronie http://www.designnews.pl), a poniżej przedstawiamy tylko główne wybrane parametry urządzenia.

Oczywiście, można sobie doskonale radzić bez nich, tak samo jak moglibyśmy radzić sobie bez pilota do telewizora, czy zestawu głośnomówiącego w samochodzie. Tylko po co się męczyć? Po kilku godzinach spędzonych z urządzeniem w ręku, gdy ponownie zaczniemy pracować bez niego, można dotkliwie odczuć jego brak. Podobnie jak w przypadku innych przedmiotów, które po prostu ułatwiają nam życie.

(jAs)